Kotły gazowe posiadają bardzo wysoką sprawność, prawie natychmiast oferują maksymalną moc i są bezobsługowe.
Obecnie nie stosuje się już starych term z płomieniem wodzącym. Automatyka pieca automatycznie podpala płomień. Dzięki temu zapewnione jest większe bezpieczeństwo oraz optymalnie spalanie gazu.
Zamknięta czy otwarta komora spalania
Kotły gazowe dzielimy na dwa rodzaje:
- kotły z otwartą komorą spalania, czyli takie, które zasysają powietrze potrzebne do spalania z pomieszczenia w którym się znajdują
- kotły z zamkniętą komorą spalania, czyli takie które zasysają powietrze z zewnątrz budynku
Kotły z komorą zamkniętą są bezpieczniejsze gdyż w przypadku zgaśnięcia płomienia i wydobywania się gazu gaz nie wydostaje się do pomieszczenia. Nie ma również ryzyka zaczadzenia produktami spalania gazu w przypadku zatkania komina.
Kotły kondensacyjne, czyli więcej niż 100%
Specyficznym typem kotłów z zamkniętą komorą spalania są kotły kondensacyjne, przy pracy w optymalnych warunkach oferują sprawność nawet 109%! Jak to możliwe że przekracza 100%? Sprawność dla kotłów jest liczona w odniesieniu do wartości opałowej. Natomiast przy spalaniu gazu można uzyskać trochę więcej energii niż wynika to z wartości opałowej.
Zakres modulacji mocy
Bardzo ważną cechą kotła gazowego jest szeroki zakres modulacji mocy. Dobre kotły gazowe potrafią dozować moc w zakresie nawet od 10 % do 100 %. Szeroki zakres modulacji mocy jest ważny zarówno w przypadku ogrzewania CO jak i ogrzewania wody bieżącej.
Prąd w taryfie nocnej można mieć za około 25 gr/kWh więc po co pakować się w drogie instalacje gazowe, kotły, wkłady kominowe skoro koszt kWh z kondensatu to min 22 gr/kWh.
Gdzie tu oszczędność skoro trzeba płacić za drugi licznik i przeglądy gazu? A kocioł gazowy za 6000 zł i tak nawali za 10 lat…
Przy prądzie musisz mieć bufor ciepła, który tani wcale nie jest i zajmuje dużo miejsca. Dla standardowego domu, żeby w ten sposób grzać zimą musisz mieć bufor 2000 litrów, cena: 6000 zł. I to wszystko jak masz w domu grzejniki… było o tym tutaj
Do tego przydałby się większy niż standardowy zbiornik na CWU. Przy ogrzewaniu gazowym dla 3-4 osób spokojnie 100-150 litrów starcza. Szczególnie te firmowe z Vismanna itp, które mają mocne wężownice. Przy takim kombinowanym systemie ogrzewania przydałoby się zasobnik ze 300 litrów znowóż grzany w taryfie nocnej.
A co jeśli będziesz chciał nagle włączyć ogrzewanie a będzie droga taryfa? Bęzies czekał do 22??? A więc znowu potrzebny kominek z płaszczem wodnym…
Takie ogrzewanie to droga inwestycja, jak masz gaz na domu/działce taniej wyjdzie gazowe, które włączasz/wyłaczasz kiedy chcesz.
Cena gazu na rynkach światowych jest około 4 razy niższa niż u klienta PGNiG w domu… to jest interes, prawda?